środa, 26 listopada 2014

Epizod 75


Nowe mieszkanie”


- No to nadeszła wiekopomna chwila. - stwierdził dumnie Otachi.
- Dobra dobra otwieraj te drzwi. - stwierdziła chłodno Diuna
- Nie mogę się już doczekać. No dalej otwieraj. - dopowiedziała stanowczo ale przyjaźnie Kiazu.
W tym momencie Hachi przekręcił klucz w drzwiach od mieszkania swoich sióstr i popisowo otworzył drzwi.
-ŁAŁ. …. - powiedzieli zgodnie wszyscy.
Oczy im świeciły jak paciorki i już od progu nie mogli uwierzyć własnym oczom.
- To … to … to … naprawdę nasze mieszkanie? - wydukała w końcu pozytywnie zaskoczona i oszołomiona Kiazu.
Ich oczom ukazał się przyjemny i długi przedpokój z jasnym kamieniem na ścianie. Wszystkie drzwi do innych pomieszczeń są ciemno brązowe z mleczną w środku. Po prawo od wejścia stoi ciemna drewniana szafka, a po lewej jest wielka, sięgająca aż po sufit szafa wnękowa. Jej drzwi są podobne do drzwi do reszty pomieszczeń. Na sufie przez sam środek przedpokoju jest zrobiony świetlik, którego krawędzie są lampami. Na końcu tego jasnego korytarza widać było fragment salonu. Jednak nasi bohaterowie zaczęli zwiedzanie od Kuchni znajdującej się na lewo od wejścia. Obecnie wydaje się ona być znacznie większa niż ich poprzednia kuchnia. Na ścianie na wprost wejścia stoją białe szafki kuchenne i spora dwudrzwiowa srebrna lodówka. Na prawo od wejścia również stoją szafki oraz sprzęty kuchenne takie jak kuchenka z piecykiem, zmywarka, mikrofalówka i zlew. Natomiast pośrodku kuchni stoi czarna wyspa kuchenna ze srebrnym blatem. Z jednej strony wyspy są zdobione siedziska układające się w literę „L”. Oparciem dla siedzących jest wyspa. Stoi tam również duży jajowaty stół i dodatkowe trzy stylowe krzesła, które są również z czarnego drewna. Swobodnie się tam zmieści z osiem – dziewięć osób. Ściany w kuchni są jasno szare, a podłoga jest z jasnego i polakierowanego drewna. Mimo wszystko jest jasna i wszystko wspaniale ze sobą współgra i jest bardzo ładnie wyważone. W szafkach jest zastawa, sztućce garnki, patelnie i wszystko inne co jest potrzebne w kuchni. Lodówka oczywiście też jest pełna różnych świeżych produktów.
Idąc dalej po tej samej stronie co kuchnia znajduje się łazienka. Wszystkie ściany są beżowo białe. Po lewo od wejścia jest stoją ciemnobrązowe szafki, a nad nimi wisi wielkie lustro, zajmujące całą przestrzeń za szafkami. Tuż za nimi w lewym górnym rogu znajduje się prysznic, z ściankami z mlecznego szkła. Po prawo, również w górnym roku, znajduje się obudowana kafelkami spora wanna. Tuż przed nią stoi wysoka ciemna i stosunkowo nie wielka szafa. Natomiast po prawo zaraz przy wejściu jest ścianka z płytek, a za nią ukryta jest biała ubikacja.
Po dokładnym obejrzeniu łazienki, nasi przyjaciele udali się wreszcie do salonu, a tam okazało się iż zaszły największe zmiany. Po lewo pojawiły się dwa niewielkie pokoje, z drzwiami taki samymi jak w reszcie mieszkania. Pomiędzy drzwiami stoi duży czarny regał, a na ścianie od łazienki stoją półki a na nich sprzęt muzyczny oraz bardzo ładnie poukładane płyty. Po prawo od wejścia, pod samą ścianą, dokładnie na wprost dodatkowych pokoi, widać rządek niskich szafek na których stoi wielki telewizor. Ostatnia wolna ściana jest zabudowana po sufit szafkami, regałami, biblioteczkami i półkami. Wszystko w czarnym kolorze z biały wstawkami. Na beżowym dywanie stoi wygodna biała kanapa ustawiona w „L” oraz dwa fotele utrzymane w tym samym stylu co kanapa., a pośrodku nich znajduje się elegancki kwadratowy, szklany stół. Wyjście na balkon nadal jest oszklone na całej długości ściany, tyle że teraz zdobią je śnieżno białe firanki i beżowe długie zasłonki. Wszystko to doskonale współgra z jasno brązową, drewnianą podłogą. Salon mimo zmniejszenia nadal jest duży swobodnie zmieści każda imprezę przy kawie i herbacie, jak i taneczną i pełną zabaw.
Dwa dodatkowe pokoje to były niewielkie pokoje gościnne. Oba utrzymane są w w tej samej ciepłej kolorystyce. Ściany są białe, a meble są w kolorze jasnego karmelu, a podłoga jest czarna z beżowym dywanem dokładnie pośrodku. W pierwszym pokoju w górnych rogach stoją dwa pojedyncze łózka, obok których stoją szafki nocne. Na prawo od wejścia stoi wielka szafa, a na wprost niej stoi komoda przerobiona na swego rodzaju toaletkę z lustrem. Natomiast w drugim pokoju na wprost wejścia, pod ścianą i dokładnie na środku stoi duże podwójne łóżko. Obok niego stoją dwie szafki nocne. Przy wejściu podobnie jak w poprzednim pokoju po prawo stoi wielka szafa, a po lewo toaletka z lustrem.
Obejrzana dotąd część mieszkania doskonale ze sobą współgra i widać, że każde pomiecenie jednocześnie jest inne, ale i doskonale pasuje do reszty mieszkania. Do obejrzenia zostały już jedynie pokoje dziewczyn, ich kolejność została taka sama. Pierwszy od wejścia jest pokój Riny, następny jest Diuny a ostatni należy do Kiazu. Wszystkie one są urządzone praktycznie tak samo, ale w różnych kolorystykach i innych szczegółach. Na wprost wejścia stoi złożone łóżko z poduszkami, które wyglądem przypomina materac położony na szafce., jednak wystarczy je rozłożyć i staje się wygodnym dwuosobowym łóżkiem. Obok łóżka stoją dwie szafki utrzymane w stylu łóżka. Za nim wiszą dwie otwarte szafki z dużą ilością półek. Po lewej stronie od wejścia, mniej więcej w połowie pokoju stoi, bokiem obudowane, pełne szafek i skrytek biurko. Tuż przed nim stoi oparta o ścianę toaletka z lustrem. Po prawej stronie stoją dwa fotele z puf, a między nimi szklany stolik do kawy. Pozostałe ściany są zabudowane szafami, regałami i półkami, w taki sposób iż w pokojach jest sporo przestrzeni i jednocześnie wiele skrytek, na wszystko czego chcą kobiety. Wszystko to stoi na puchatym dywanie i białej podłodze. I tu podobieństwa się kończą. Diuna ma czarne meble z białymi konturami i gałkami. Wszystkie ściany w jej pokoju są oliwkowozielone, a za łóżkiem ściana ma pasek w ciemno różowym kolorze, w tym samym kolorze jest również dywan. Poduszki na łóżku i fotelach, są zielone i ciemno różowe. U Kiazu dominuje czerwień i szarość. Wszędzie tam gdzie u Diuny jest róż to u Kiazu jest czerwień, a zamiast zieleni i oliwkowej zieleni jest szarość. Jej meble są również czarne tyle, że z jaskrawożółtymi konturami. Pokój Riny jest równie sympatyczny jak pokoje jej sióstr. Tam gdzie u Kiazu jest czerwień to u niej jest ciemnoniebieski, a tam gdzie u Kiazu jest szarość to u Riny jest piękny lazurowy błękit. Jej meble również są czarne, ale z zielonymi konturami. W ich pokojach panuje fajny młodzieżowy styl, który mile urozmaica ich mieszkanie. Całe mieszkanie jest oszałamiające i robi wielkie wrażenie.
- ŁAŁ … tu jest fantastycznie …. - stwierdziła z podziwem Rina.
- Jestem pod wielkim wrażeniem... - powiedziała z wielką fascynacją w głosie Diuna.
- To mieszkanie jest wystrzałowe. - dopowiedziała rośnie Kiazu.
- To co dziewczyny, chyba czas na imprezę nie? - wtrącił Otachi wieszając się na ramieniu Diuny i Riny.
- TAK, TAK IMPREZA! - wykrzyczał radośnie Hachi wieszając się na Kiazu.
Po chwili Kiazu, Otachi i Hachi zaczęli tańczyć oraz głośno i radośnie wykrzykiwać:
- IMPREZA! IMPREZA!


************


Nastał stosunkowo wczesny wieczór. Nasi przyjaciele zorganizowali wspaniałą imprę, aby uczcić nowe mieszkanie jak i aby podziękować Ambasadorowi, za pomoc. Na tę swego rodzaju parapetówkę udało się zaprosić parę ciekawych znakomitości. Został zaproszony Ankara, Volaure, Deti, Myo, Amis, Moyoshi, Hashi, Yorokobi, Rudy, Carmen, Ery i Sachiner. W sumie nie wszyscy zostali tak wprost zaproszeni, ale ważne iż wszyscy dobrze się razem bawili i impreza trwała trwa w najlepsze. Muzyka gra, a goście to tańczą to rozmawiają, to grają w gry to się objadają. Dawno pod tym dachem nie panowała taka przyjazna i sympatyczna atmosfera. Kiazu udało się wreszcie pocałować z księciem, więc chodziła bardzo zadowolona. W końcu uniosła szklankę i powiedziała:
- Kochani, proszę wszystkich o uwagę … chcieliśmy gorąco podziękować naszym przyjaciołom, którzy pomogli nam w tej trudnej chwili, jak i wszystkim tym, którzy są tu dzisiaj z nami. ZDROWIE PRZYJAŹNI!
- ZDOWIE! - odpowiedzieli radośnie wszyscy goście, którzy również unieśli swoje szklanki, kieliszki, ogólnie co kto miał pod ręką.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz